Święta, święta iii.........

Chciałam Wam życzyć dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności z okazji Bożego Narodzenia.

Wielki powrót =D

A więc, jak w temacie. Powracam do żywych, bo jakoś tu cicho i tak smutno ;P 
Zatem. Biorę udział w Candy; tutaj http://michuzia.pinger.pl/m/22803122
i w wyzwaniu, tutaj ; http://modelinamojehobby.blogspot.com/2014/11/wyzwanie-piate.html
Sami zobaczycie wyniki 6 grudnia i 30 listopada.
Może mi się uda. A tym czasem zabieram się do lepienia, bo mało czasu zostało =D
Trzymajcie kciuki.

I z moich planów nici ;/

Zapomniałabym!!! Miałam Wam opowiedzieć co i jak z piknikiem. A więc.....

Nie odbył się ;[ Niestety... Warunki klimatyczne nie pozwalały na jakiekolwiek zabawy. Do podstawówki mam zaledwie 500m, a moje spodnie i tak były mokre po kolana.

Do tego dowiedziałam się, że piknik odbędzie się dopiero w maju w przyszłym roku. Trudno. Przynajmniej mam więcej czasu na przygotowanie się i może coś wpadnie do kieszeni na święta to zaopatrzę się w modelinę i gumeczki Loom's. 

Gdy byłem w twoim wieku.....

Znacie to? Ja tego nienawidzę. Mój tata cały czas tak mówi jak nie chce mi się uczyć lub dostane złą ocenę. To wkurzające ;P Jak na razie nie mam żadnych nowych ulepców, bo brak modeliny to spowodował, a nie wiem kiedy pojadę i sobie w końcu jakąś kupie. Powróciłam zatem do rysowania. Kilka rysunków mnie rozgrzało troszkę, bo niestety pogoda okropna ;[ Przynajmniej w ogóle jakoś się '' rozwijam '' artystycznie =D
Tak po za tym, to co u Was??? Dalej czekam na jakiekolwiek komentarze i nic ;[ to smutne. Wiem, że po części to moja wina, ale brak czasu i chociaż malutkiej pomocy i uwagi sprawił, że zapomniałam o blogu, modelinie, w ogóle o całym tym moim małym królestwie.

Yyu.....

No i co? Nic nie pisałam, nie? No właśnie.... ;P Ta szkoła mnie wykończy. Dawno nic nie lepiłam, zajęłam się bransoletkami Rainbow Loom lub Loom Bands. A dzisiaj dowiedziałam się, że te gumeczki powodują alergię. Ja i tak nie wierzę.

Koniec ze złymi wiadomościami. Zaczęłam przygotowywać się do XIII Pikniku Rodzinnego w moim, powiedzmy mieście. Co roku organizuje go SP do której chodziłam. Postanowiłam, że będę sprzedawać moje wyroby. Tylko nie wiem czy Szanowna Pani Dyrektor się zgodzi, ale mam nadzieję, że tak. Życzcie mi powodzenia i dobrej pogody, bo dzisiaj nie była zadowalająca. Zrobię zdjęcia mojego małego ''stoiska'' i zdam Wam relacje z całego dnia ;D

Baju, baj

Liebster Blog Award ;P

Na początku chciałam Was przeprosić za nieobecność, związaną z rozpoczęciem roku i całą tą krzątaniną.
Do LBA zostałam nominowana przez  http://artistic-handmades.blogspot.com/  . Byłam bardzo zaskoczona, że ktokolwiek mnie nominuje. Na początku nie miałam pojęcia co to LBA, ale dowiedziałam się. Więc zaczynajmy.

Pytania od Mai ;

1. Co Cię inspiruje do tworzenia?
Napewno inspirują mnie seriale, które puszczają na np. Cartoon Network, ale także inne modeliniarki oraz amerykańskie filmiki na YouTube.
2. Co skłoniło Cię do założenia bloga?
Sama nie wiem, tak mnie jakoś wciągnęło. Zakładając mojego bloga, myślałam; - ,,Założyć go czy nie?''
Po długich rozważaniach powstał i jakoś idzie na przód ;-D
3. Czy masz jakieś fobie?
Tak, mam. Jedną z nich są nietoperze. Wyglądają słodko, to prawda, ale i tak się ich boje. Boję się też wyglądać w nocy za okno, bo wydaję mi się, że ktoś tam stoi i mnie obserwuje.
4. Jaki jest Twój ulubiony gatunek muzyczny?
Słucham różnych piosenek, więc lubię różne gatunki.
5. Jak zaczęła się Twoja przygoda ze sztuką/tworzeniem?
Od małego lubiłam rysować, malować, kleić figurki z plasteliny. Czasami w szkole do obrazków wykorzystywaliśmy kolorowe chrupki kukurydziane XD. Modeliną zaczęłam interesować się 2,5 roku temu.
6. Jakie masz plany na przyszłość?
Nad tym się zastanawiam już od jakiegoś czasu. Niedawno zaczęłam zastanawiać się czy iść do liceum plastycznego w Krakowie. Po zakończeniu liceum jeszcze nie wiem co chciałabym robić.
7. Wolisz zimę czy lato? Dlaczego?
Tutaj jestem po środku. W lecie można wygrzewać się w słońcu, w zimie można wygrzewać się pod kocem, siedzieć na komputerze i blogować, pić herbatę. Dla mnie obie pory roku mają duże znaczenie.
8. Masz swoją ulubioną herbatę?
Tak. Uwielbiam pić zwykłą herbatę Lipton z cytryną. Zawsze zaparzam ją do czarności, a potem dodaję cytryny, tak, że robi się taka pomarańczowa.
9. Gdybyś mogła pojechać na miesiąc w dowolne miejsce na świecie, co byś wybrała i dlaczego?
Hmh.... Trochę trudne pytanie, bo szczerze to nie wiem. Może Belgia, Anglia, Afryka? Czaicie te klimaty, nie? W Belgii miałabym gdzie mieszkać, bo mam tam ciocię. Anglia, ta herbatka o 5, heh. Będąc w Afryce, na pewno poznałabym życie i obyczaje tamtejszych ludzi. Ale na 100 w każdym kraju byłoby co do zwiedzania.
10. Czy jest coś, co chciałabyś w sobie zmienić?
Nie mam pojęcia, ale może stopy xD [dziwna odpowiedź]
11. Jak wyglądałby Twój idealny dzień?
Chodzę po sklepach z półfabrykatami, modeliną, narzędziami i je przeglądam.

Ja nominuję 
* http://ciasteczkatynki.blogspot.com/
* http://modelindesign.blogspot.com/
* http://uciekam-w-nieznane.blogspot.com/
* http://theresaursulasjewelry.blogspot.com/

Pytania ode mnie;

1. Co najbardziej lubisz robić w wolnych chwilach?
2. Kto motywuje Cię do lepienia?
3. Co najbardziej wychodzi Ci z modeliny?
4. Kto z Twojej rodziny Cię najbardziej wspiera?
5. Czy ktoś namówił Cię do założenia bloga?
6. Jak długo lepisz?
7. Gdzie lubisz robić modelinowe zakupy?

8. Jakie jest Twoje ulubione miejsce?
9. Jak długo lepisz/tworzysz?
10. Czy masz jakieś inne zainteresowania niż modelina?
11. Jakie filmy lubisz oglądać?

TAAAAAAAAAAKI długaśny post dzisiaj. Przynajmniej sobie trochę poczytacie, a ja nadrobię zaległości ;3 Jeśli będą Was bolały oczy, skonsultujcie się z lekarzem lub farmaceutą gdyż duża ilość czytanego tekstu zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu xD

HAUL szkolny ;3

Tak jak mówiłam, mały haul szkolny. 
Pamiętajcie, że ja się tu nie chwalę tylko prezentuję Wam co zakupiłam i tak jakby polecam Wam te rzeczy. Być może niektórzy lubią takie posty.

Pierwsza rzecz to plecak Puma, ostatnia sztuka O3O, heh.

Następnie mamy trampki, niskie białe i turkusowe wysokie. Gdy kupowałam buty wszystko było w porządku, przyjeżdżam do domu i mama mówi; - Wika, to przymierz te buty i pokaż czy są dobre. No to ubieram jednego buta [lewego] i mówię; - Dobre są. Mama kazała mi ubrać drugiego, to idę do pokoju, wyciągam drugiego, patrze, a tu DRUGI LEWY!!! To lecę do mamy i pytam się co teraz. Ale na szczęście babka wymieniła. I dobrze, że nie sprzedała tych butów, które zostały =D

Tutaj mam zwykłą teczkę z psem i zwykły czarny segregator.

Kilka zeszytów, a w tym jeden A4.

Nożyczki, które kupiłam już dawno, klej i taką super gumkę do mazania w kształcie ołówka. No i oczywiście piórnik, który uszyłam sama, z motywem Totoro.

I na koniec najgorsze, czyli książki.  Mam 2 zdjęcia, gdyż chciałam ująć ilość i wielkość.

To tyle, narazie.